niedziela, 2 stycznia 2011

Pierwszy post.

"Oto mój pierwszy blog, mam nadzieję że będziecie go odwiedzać. Dziękuję wszystkim moim słodziaczqom, za comenty muuuah :*". Dupa do cholery, ni ma. Rzygać można takim pindzeniem.

A ja jestem zdecydowanie zbyt przesycona gadaniem do siebie. Bycie normalnie nienormalnym, nie nie, czucie się jak normalnie nienormalny jest idiotyczne. Założenie bloga i wypluwanie tu swoich idei, przemyśleń, wykopalisk ma spowodować, że poczuję się normalnie. Albo że przynajmniej bd myślała, że jestem normalna. 

Do kurwy nędzy, o czym ja pierdzielę. Nie wiem sama. Jak bd się nudzić lub gdy bd zbyt dużo ludzi w domu, ażeby gadać do siebie, albo gdy jedyne osoby które ze mną wytrzymują bd miały za dużo innych pierdół do zrobienia, to bd TU odświeżać się w myślowym zlewie. Jak po przeleceniu wzrokiem 3 pierwszych linijek wyłączycie to badziewie, to się nie obrażę. Zawsze będzie można pooglądać obrazki lub kliknąć i czegoś posłuchać.

Zakończę słitaśnie (dla tych, którzy przeczytali 1 akapit, zwątpili i czytają ostatni): buziaczeq dla Was moi najnajnajukochańsiiii :*




4 komentarze:

  1. muszę Cię zmartwić - nie jesteś normalna i nawet tak sobie nie myśl!

    OdpowiedzUsuń
  2. ooh, dziękuję za te słowa otuchy!

    OdpowiedzUsuń
  3. orszulo :D co za inicjatywa - moja zakończyła się po trzecim poście; no ale z mojej strony - tylko życzyć wytrwałości XD

    OdpowiedzUsuń
  4. ahah ^^ a już z zapaleniem chciałam kliknąć 'obserwuj", ale chyba nie ma po co :D

    OdpowiedzUsuń