sobota, 5 marca 2011

Wbrew pozorom nieparadoksalne paradoksy, oo!

Dwójkowe już potęgi nie są wynikiem ucieczki, czy ogólnopostępowego znudzenia. Tak o sobie ni widu nawet światełka w tunelu. Przejdzie! Czy pytania są głupie? Bo skoro "kto pyta, nie błądzi", to co kiedy zadaje głupie pytania? Czy właśnie nie rżnie sobie głupa?




Może i prawda to! Nie będę. Bo po co sobie brudzić. Lepiej się wyprysznicować i naćpać pozornie, na szczęście. 
O, a czy monotonia może być inna na nowo? Jacha! A czy istnieje zaskakująca stabilizacja? Jak widać. Czy krótkie może być wyczerpujące? Urszul Wróż wie wszystko. W minimalizmie siła. 

Ale skoro minimalizm jest czasami planowany, to czy właśnie nie jest pełnizmem, skoro wyszedł zaplanowany z naszej głowy, po 50 obróbkach? Minimaxizm.

A może MaksoMax tam będzie (inteligencik wymyślił nawiązanie słowne)? Wujek pomiesięczny. Who knowssss......

W ogóle to alocha, baju, good szyn dan cieee abend. Aż się zdziwisz, kto i kiedy. Odmacha.


monotonizm - autonomizm 


weheartit.com



możeniedługo...?



2 komentarze:

  1. To, że nie komentuję, nie znaczy, że nie czytam. Wyrwałam się z okowów chemiomatematyki i jestem!
    Uzależniona od Speed of Sound. A MaksoMax to ten, ok którym myślę? Tylko co do tego miałby wujek pomiesięczny?

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. no niechby naciągnąć, 2.tak, 3.w sumie nic, ale tak mi pasowało

    OdpowiedzUsuń